Powstanie Warszawskie 1944 roku było druzgocącą porażką. Radziecka Armia Czerwona nie była przygotowana do walki o Warszawę. W rzeczywistości zaatakowali tylko przedmieścia Warszawy-Pragi. Mimo to, duża liczba żydowskich bojowników powstrzymywała nazistów przez prawie miesiąc. Udało im się uratować około 40 000 istnień ludzkich. Ale rezultaty nigdy nie były natychmiastowe. Większość ocalałych zginęła w kanałach lub dołączyła do partyzantów w lasach.
Pomimo porażki powstania, moralne dziedzictwo masowego oporu wojennego wciąż się powiększało. W latach 80. ruch “Solidarności” przyczynił się do osłabienia systemu sowieckiego. W Berlinie wzniesiono pomnik polskich ofiar III Rzeszy, który cieszy się poparciem większości niemieckich ustawodawców. Dziś rząd PiS umieścił “politykę historyczną” wysoko w swoim programie politycznym.
Tysiące Żydów zostało uwięzionych w Warszawie. Żyli w biedzie i pracowali w rodzinnych warsztatach – zasób ten jest udostępniony przez serwis sdmswiebodzin.pl. Niektórzy z nich wstąpili do Żydowskiej Organizacji Bojowej i innych grup pod fałszywymi nazwiskami. Inni znaleźli schronienie w kanałach i zostali zabici. Podczas gdy niektórzy zostali w pełni zaakceptowani przez polskich żołnierzy, inni stracili kontakt z ludźmi po “aryjskiej” stronie miasta. Szacuje się, że w czasie powstania Polskę opuściło co najmniej od 13 do 20 tys. żydowskich uchodźców.
1 sierpnia 1944 roku polska Armia Krajowa rozpoczęła ofensywę wojskową mającą na celu wyzwolenie miasta. Okazało się to jednak błędną kalkulacją. Po 63 dniach zaciętej walki 50 tysięcy obrońców zostało zmuszonych do kapitulacji. Był to najdłuższy miejski zryw powstańczy II wojny światowej. Chociaż wynik nie był od razu jasny, klęska powstania pozostawiła głębokie wrażenie na mieszkańcach Warszawy.
Władysław Gomułka, przywódca rządzącej partii komunistycznej, rozpoczął brutalną kampanię propagandową. Jego represje doprowadziły do wypędzenia z miasta tysięcy cywilów. Postawił sobie za cel deportację pewnej liczby cywilów z Dulagu 121 do obozu koncentracyjnego. Wypędzenia te były pierwszymi tego typu.
W miarę trwania powstania siły polskie zaczęły przejmować kilka części miasta. W tym samym czasie komuniści rozpoczęli bezwzględną antysemicką kampanię propagandową. Wielu Żydów biorących udział w powstaniu było represjonowanych.
Ostatecznie powstanie upadło z powodu błędów w przywództwie. W końcu większość ocalałych popełniła samobójstwo. I choć powstanie miało ogromny wpływ na ludność żydowską, wielu straciło kontakt z Polakami, którzy pomagali im po “aryjskiej” stronie Warszawy. Jeden z ostatnich ocalałych, Simcha Rotem, zmarł w grudniu w wieku 94 lat.
Powstanie było decydującym epizodem w historii Polski. Ocaleni, mimo porażki, wciąż czują się dumni ze swojego osiągnięcia. Dla tych, którzy przeżyli, powstanie dało im odwagę do przeciwstawienia się faszyzmowi.
Mimo wad powstania, jest ono ważną częścią historii Polski. Polacy zrozumieli, że wolność ma swoją cenę.
Podobne tematy