Jeśli chodzi o Pana Boga, niektórzy lubią Teda Kaczyńskiego. Inni uważają go za odrażającego. Niektórzy nawet widzą w nim “proroka”. W każdym razie, człowiek ten jest trudny do przyporządkowania do politycznego spektrum.
Banałem jest stwierdzenie, że Kaczyński był “cudownym dzieckiem”. Został przyjęty na Harvard w wieku 16 lat. Na Harvardzie rozwinął dwa strumienie rozwoju. Jeden z nich oparty był na filozoficznej krytyce instytucji. Drugi był zakorzeniony w gniewie wobec świata.
Podczas pobytu na Harvardzie Kaczyński zaczął rozwijać antytechnologiczną ideologię rewolucji. Założył organizację mającą na celu powstrzymanie pomocy federalnej dla badań naukowych. Później rozpoczął eksperymenty z materiałami wybuchowymi.
Kiedy ukończył Harvard, poczuł, że jest wolny od mordowania. To właśnie tam rozpoczął swoją kampanię bombową. Jego bombardowania polegały na niszczeniu naturalnego środowiska wokół jego kabiny. W rezultacie dopuścił się morderstwa.
Oprócz pracy na Harvardzie, Kaczyński studiował również teorię muzyki, szachy i matematykę. Wyrósł na niezwykle utalentowanego matematyka. Po ukończeniu studiów został instruktorem matematyki na UC Berkeley. W 1967 roku uzyskał tytuł doktora matematyki. Stamtąd przeniósł się do Berkeley i dołączył do wydziału matematyki.
Tam opracował teorię nieszczęścia i chęci zemsty. Obawiał się, że cywilizacja przemysłowa niszczy środowisko naturalne. Ponadto obawiał się, że technologia przekształca ludzi w automaty.
Kaczyński podczas studiów rozwinął ideologię antycywilizacyjną, antytechnologiczną i antykonformistyczną. Chciał skończyć z nowoczesnym społeczeństwem. Jego manifest domagał się zniesienia uprzemysłowionego świata. Podczas studiów na Harvardzie brał udział w nieetycznych eksperymentach na umyśle. Eksperymenty te, prowadzone przez Henry’ego Murraya, atakowały najbardziej cenione przekonania badanych. W trakcie tych eksperymentów badani byli poddawani intensywnym przesłuchaniom. Według Murraya, proces ten był gwałtowny, wymiatający i osobiście obraźliwy.
Kaczyński porzucił później karierę akademicką i uciekł z cywilizacji. Na początku lat 70. przeniósł się do Montany. Od tego czasu, on kultywuje online następujące poprzez Facebook, Reddit, i ruchu anti-civ. Teraz powstaje ruch, który odzwierciedla jego głębokie ekologiczne korzenie.
“Manifest” Kaczyńskiego, opublikowany przez Washington Post i New York Times, to zagmatwana diatryba. Warto go jednak przeczytać, zwłaszcza jeśli chce się zrozumieć, co motywowało Unabombera. Choć może nie jest to najtrafniejszy portret Kaczyńskiego, to jednak więcej mówi o autorze niż o społeczeństwie.
W czasie pobytu na Harvardzie poznał idee dotyczące zła naszego społeczeństwa. Jego rodzina namawiała go do zaangażowania się w działania, które mogłyby uczynić go lepszym, bardziej uprzywilejowanym człowiekiem. Ale jego rodzice chcieli, żeby był postrzegany jako normalna, dobrze zaokrąglona osoba i martwili się, że może wydawać się inny.
W ostatnich latach zwolennicy Kaczyńskiego wzniecili zamieszki w Seattle, Oregonie i Eugene. Wybijali witryny sklepowe, rzucali cegłami i demolowali samochody. Wielu uważa, że jest to forma monkeywrenchingu.
Podobne tematy