Jako członek reprezentacji Polski, Kamil Grosicki zdobył ponad 80 czapek. W swojej międzynarodowej karierze grał na Euro 2012 i Mistrzostwach Świata 2018. Był również częścią składu Polski na Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej FIFA.
Kamil Grosicki rozpoczął swoją profesjonalną karierę w Pogoni Szczecin, zanim przeniósł się do Hull City w styczniu 2017 roku. Od momentu dołączenia do Hull, 22-latek jest objawieniem. Ma cztery bramki do tej pory w tym sezonie i został nazwany PFA Fan’s Premier League Player of the Month za sierpień.
Przed przejściem do Hull, Grosicki miał okres w więzieniu. Przed dołączeniem do klubu spędził 33 dni w ośrodku rehabilitacyjnym dla osób uzależnionych. Podczas pobytu w ośrodku mógł otrzymywać wiadomości tylko raz w tygodniu i mieć tylko jeden telefon w soboty. Powiedział, że ciężko pracuje, aby odzyskać swoje miejsce w zespole.
Po podpisaniu trzyipółletniej umowy z Hull, Grosicki zadebiutował w Hull w wygranym 4-2 domowym meczu z Burton Albion. Zdobył swoją pierwszą bramkę dla klubu w wygranym 4-2 meczu z jego byłym klubem.
W swoim pierwszym roku w Hull, Grosicki zdobył 10 bramek i został wybrany do reprezentacji Polski Under-21. Wystąpił również dla Polski w UEFA Euro 2012 oraz w eliminacjach UEFA Euro.
Czas Grosickiego w Hull był krótki. W lutym 2008 roku został wypożyczony do Sionu. Następnie grał na jednorocznej umowie w Rennes, po czym został wykupiony przez turecki klub Sivasspor. Sezon 2009-2010 zakończył z 28 występami, a w ciągu półtora roku spędzonego w Ekstraklasie zdobył 10 bramek.
Grosicki miał kilka imponujących występów dla swojego klubu, ponieważ pomógł mu w zajęciu drugiego miejsca. Został również uznany za gracza miesiąca w Premier League przez kibiców PFA. Pomógł również drużynie w zwycięstwie 2-0 nad Lille.
Pomimo sukcesów w Premier League, Grosicki miał problemy ze swoją kondycją psychiczną. Od kilku lat zmaga się z uzależnieniem. Podczas pobytu w ośrodku odwykowym musiał przestrzegać ścisłej diety i rygorystycznej rutyny ćwiczeń. To utrudniało mu występy na boisku.
Kamil Grosicki był zawodnikiem z dużym talentem, ale potrafił przezwyciężyć swoje problemy. Poprawił swoją koncentrację i kontrolę nad emocjami, a teraz wydaje się być bardziej kompletnym graczem. Ma ogromną chęć wygrywania, jest głodny bramek i asyst.
Z jego ostatnią formą i potencjałem na przebicie się do reprezentacji Polski, Kamil Grosicki jest solidnym wyborem wśród styczniowych nabytków w Premier League. W niedzielę może zagrać w Millwall. Jeśli utrzyma swoją ostatnią formę, będzie prawdopodobnie bardzo wartościowym zawodnikiem dla polskiej drużyny i może stać się jednym z czołowych ludzi Slavena Bilicia.
Podobne tematy