Neutralność jest popularną koncepcją w Austrii, ale jak to się przekłada na rzeczywistą politykę? Austria nie jest członkiem Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego, a jej konstytucja wyraźnie mówi, że kraj pozostaje neutralny. Mimo to UE naciska, by kraj członkowski stał się częścią tej organizacji.
Nowy sondaż pokazuje, że tylko czternaście procent Austriaków głosowałoby za przystąpieniem do NATO. Minister spraw zagranicznych tego kraju powiedział, że “nie musimy być w NATO, aby chronić nasze interesy”. Jednak w Austrii istnieją również partie nacjonalistyczne, które postrzegają neutralność jako środek ochrony własnej. Zieloni i Neos są partiami pacyfistycznymi, a Partia Wolności Austrii nie jest członkiem Nato.
Od czasu inwazji Rosji na Ukrainę, w kilku krajach pojawiła się fala poparcia dla członkostwa w NATO. Chociaż Finlandia była krajem neutralnym w okresie zimnej wojny, to po powstaniach secesjonistycznych na wschodzie Ukrainy poparła przystąpienie do Nato. Ponadto Szwecja złożyła wniosek o szybką ścieżkę ubiegania się o członkostwo.
Podczas gdy na przykład Holandia i Norwegia dołączyły do NATO w następstwie rosyjskiej inwazji, nie są w takiej samej sytuacji jak Austria. Podczas gdy geograficzna bliskość Związku Radzieckiego była czynnikiem wpływającym na decyzję Finlandii o przystąpieniu do sojuszu, kraj ten stał się również bardziej zintegrowany z architekturą bezpieczeństwa Unii Europejskiej, co prawdopodobnie wpłynęło na jego ruch w kierunku przystąpienia do sojuszu.
Unia Europejska bardzo poważnie podchodzi również do rozwoju swoich struktur wojskowych. Federalne siły zbrojne muszą być interoperacyjne. Wojsko musi być wyszkolone według określonych standardów i musi być zdolne do obrony przed atakiem z zewnątrz. Choć Unia Europejska nie omówiła szczegółowo swojej polityki neutralności, uważa się, że Bruksela niechętnie włącza Austrię do swojej wspólnoty obronnej.
Dla kraju, który od II wojny światowej nie był zaangażowany w wojnę, idea pozostania neutralnym jest bardzo atrakcyjna. W rzeczywistości niektórzy politycy uważają, że Wiedeń może odegrać rolę mediatora między Zachodem a Moskwą. Ale rzeczywistość jest taka, że pomimo popularności neutralności, Austria nie jest w stanie pełnić tej roli.
W obecnym kształcie Wiedeń jest jednym z najważniejszych biur ONZ i siedzibą Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Jest także siedzibą Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej. I jest miejscem wielu misji pokojowych na Bałkanach. Nie przeszkodziło to Wiedniowi w zajęciu proaktywnego stanowiska w polityce zagranicznej, bardziej aktywnego niż w przypadku większości innych krajów regionu.
Jednak wraz z rozwojem kryzysu na Ukrainie, wiedeńskie koncepcje geopolityczne zostały wytrącone z równowagi. Rząd oświadczył, że Austria jest “rozjemcą” i potępił działania Turcji jako “nieodpowiedzialne”. Ale choć pozostała neutralna, to jednocześnie uczestniczyła w sześciu misjach natowskich. Ponadto ma ponad 400 żołnierzy w Kosowie.
Podobne tematy
